Na zachodniej części Jarosławca jest usytuowane zejście na plażę nr 6. Zejście to skryte jest w sosnowym lesie - piękna leśna ścieżka prowadzi na zielonkawe schody, które wpadają wprost na jedną z najszerszych plaż w nadmorskiej miejscowości.

"Iść przez las? To pewnie daleko."
Niech takie myśli szybko wam znikną. To, że zejście na plażę numer 6 kryje się w lesie nie znaczy, że jest aż tak daleko. Będąc na ulicy Leśnej podróż przez magiczny las zajmie raptem 5 minut. Dodatkowym atutem tej podróży jest leśne, zdrowe powietrze... a dla odkrywców wszystkich ścieżek znajdzie się niespodzianka. Można trafić na wysoki klif, z którego jest piękny widok na błękitne morze Bałtyckie.

To jak ruszasz w drogę?
Tutaj też znajdziesz rewelacyjną sieć ścieżek leśnych, po których można pospacerować, pobiegać czy nawet pojeździć rowerkiem. Nie omijaj tak fajnego miejsca do zwiedzania.

Niektórzy podróżujący w tych rejonach mogą się natknąć na wiewiórki, sarenki, lisy czy inną leśną zwierzynę. Jeśli będziesz miał szczęście to pokażesz takie "dzikie" zwierzątko w jego naturalnym środowisku swojemu dziecku. Nie zdziw się, jeśli spotkasz tutaj konie. Nie, nie, to nie będą dzikie konie. Na leśnych ścieżkach czasami poruszają się konie z jarosławieckiej stajni "Horyzont".

Z kolei dla jesiennych poszukiwaczy leśnych skarbów też coś się znajdzie. Już wczoraj widzieliśmy dziewczynkę zbierającą kurki oraz maślaki - tak często spotykane w tych lasach. Dodatkowo o tej porze znajdziesz nawet jagody!

Wracając do głównego tematu - plaży. To tutaj znajduje się najszersza część jarosławieckiej plaży (nie licząc nowo usypanej plaży przy "piątce"). Miejscami piasek rozpościera się pomiędzy lasem, a morzem na odległości ponad 75 metrów.